Jakich zabiegów pielęgnacyjnych potrzebuje trawnik wiosną

Wiosna to czas odrodzenia w ogrodzie, a jednym z elementów, który wymaga szczególnej uwagi po zimie, jest trawnik. Długie miesiące pod śniegiem lub wystawiony na mroźne wiatry i zmienną pogodę mogą odcisnąć na nim swoje piętno. Pojawiają się często zżółknięcia, przerzedzenia, mech czy choroby grzybowe, takie jak pleśń śniegowa. Aby murawa znów cieszyła oko intensywną zielenią i gęstością, niezbędne jest przeprowadzenie kilku kluczowych zabiegów pielęgnacyjnych. Wiosenna regeneracja to inwestycja, która zaprocentuje pięknym wyglądem trawnika przez cały sezon.

Pierwsze kroki – oczyszczanie i ocena stanu

Prace na trawniku rozpoczynamy, gdy ziemia rozmarznie i lekko przeschnie – nie należy wchodzić na murawę, gdy jest ona jeszcze bardzo mokra i grząska, aby nie pogarszać jej struktury. Pierwszym, podstawowym zabiegiem jest dokładne, ale delikatne wygrabienie trawnika. Najlepiej użyć do tego grabi wachlarzowych. Celem jest usunięcie starych, suchych liści, gałązek, filcu (czyli warstwy obumarłej trawy i mchu przy powierzchni ziemi) oraz innych zanieczyszczeń. Grabienie pozwala także lekko poruszyć darń i przygotować ją do dalszych działań. To również doskonały moment, aby ocenić kondycję trawnika: sprawdzić, gdzie pojawiły się łyse place, jak duże jest nasilenie mchu czy ewentualne objawy chorób, np. biało-różowe plamy pleśni śniegowej.

Kluczowe zabiegi regeneracyjne: wertykulacja i aeracja

Po wstępnym oczyszczeniu przychodzi czas na bardziej intensywne zabiegi, które mają na celu pobudzenie trawy do wzrostu i poprawę warunków powietrzno-wodnych w glebie. Mowa o wertykulacji i aeracji. Wertykulacja polega na pionowym nacinaniu darni za pomocą specjalnych noży (wertykulatora). Zabieg ten ma na celu usunięcie resztek filcu i mchu, których nie udało się wygrabić, a także delikatne nacięcie korzeni traw, co stymuluje je do silniejszego krzewienia się. Wertykulację przeprowadzamy zazwyczaj w kwietniu, gdy trawa wyraźnie rozpoczęła już wegetację.

Aeracja, czyli napowietrzanie, to kolejny ważny krok, szczególnie na trawnikach intensywnie użytkowanych lub rosnących na ciężkiej, zbitej glebie. Polega na nakłuwaniu darni na głębokość kilku (8-10) centymetrów za pomocą wideł, specjalnych nakładek na buty z kolcami lub aeratora mechanicznego. Dzięki temu do korzeni trawy łatwiej dociera powietrze, woda i składniki odżywcze, co sprzyja ich rozwojowi i poprawia ogólną kondycję murawy. Aerację najlepiej przeprowadzić po wertykulacji.

Nawożenie, dosiewki i pierwsze koszenie

Ostatnim etapem wiosennej regeneracji jest dostarczenie trawnikowi niezbędnych składników odżywczych oraz uzupełnienie ewentualnych ubytków. Po wertykulacji i aeracji warto zastosować specjalistyczny nawóz wiosenny do trawników, który charakteryzuje się wysoką zawartością azotu (N) – pierwiastka odpowiedzialnego za intensywny wzrost i zielony kolor trawy. Nawożenie pobudzi murawę do szybkiej regeneracji. Dokładne kalendarze prac i spersonalizowane porady dotyczące pielęgnacji trawnika znajdziesz w naszej aplikacji plantis.app.

Jeśli na trawniku widoczne są wyraźne przerzedzenia lub puste place, konieczne będzie wykonanie dosiewki. Na przygotowane (lekko wzruszone grabiami) podłoże wysiewa się odpowiednią mieszankę nasion traw, delikatnie przykrywa cienką warstwą ziemi lub piasku i regularnie podlewa, aby zapewnić nasionom wilgoć niezbędną do kiełkowania. Z pierwszym koszeniem po zimie czekamy, aż trawa osiągnie wysokość około 8-10 cm. Pierwsze koszenie nie powinno być zbyt niskie – najlepiej skrócić trawę o 1/3 jej wysokości, ustawiając noże kosiarki wyżej niż zwykle. Regularne, ale niezbyt niskie koszenie w sezonie pozwoli utrzymać trawnik w doskonałej kondycji.