Stanowisko Sasanki Łąkowej

Stanowisko Sasanki Łąkowej

8 grudnia 2017 Wyłączono przez admin

Użytek obejmuje dawną piaskownię położoną na jednym ze wzgórz o nazwie Mrozowska Górka. Jest to obecnie jedyne znane stanowisko sasanki łąkowej na terenie Dolnego Śląska. Ten rzadki gatunek jest obecnie w zaniku i ustanowienie każdej możliwej formy ochrony daje niewielkie nadzieje na przetrwanie sasanki. Obecnie populacja liczy zaledwie kilkadziesiąt pędów i ma tendencje malejące. 


Typ ochrony: florystyczny

Data utworzenia: x

Powierzchnia: 0,34 ha

Powiat: Średzki

Gmina: Miękinia

Nadleśnictwo: Miękinia


Położenie i Budowa

Niewielki użytek ekologiczny powołany dla ochrony ostatniego znanego na Dolnym Śląsku stanowiska sasanki łąkowej. Użytek zlokalizowany jest na terenie dawnego wyrobiska piasku w gminie Męcinka, położonego wśród suchych borów sosnowych na granicy Wysoczyzny Średzkiej i Pradoliny Wrocławskiej, około 300 m na północ od zabudowań miejscowości Mrozów. Użytek obejmuje w swoich granicach południową skarpę oraz częściowo wewnętrzny fragment piaskowni. Całość leży w oddziale leśnym 86n leśnictwa Mrozów.

Wyrobisko powstało na przyszczytowych i północnych stokach obłego wzgórza o nazwie Mrozowska Górka (122 m n.p.m.). Wzgórze zbudowane jest z utworów trzeciorzędowych, głównie piasków i lessów jakie zostały naniesione w okresie epoki lodowcowej. Dawniej wydobywano stąd piach oraz żwir na cele budowlane. Głębokość wyrobiska wynosi około 3-3,5 m (zależnie od miejsca), a wewnętrzny obszar ma niemal płaską powierzchnię.


Roślinność

Wyrobisko otoczone jest monokulturami sosny zwyczajnej, której wiek określany jest na 60 lat. Część wyrobiska stanowi miejsce spontanicznego wysiewu zarówno sosen jak i innych drzew i krzewów występujących naokoło piaskowni. Dotyczy to m.in. wiśni ptasiej, czeremchy amerykańskiej, klonu zwyczajnego i zdziczałych drzewek owocowych.

Najwartościowsze pod względem botanicznym są siedliska zbliżone do muraw szczotlichowych (Spergulo-Corynephoretum) występujące w mozaice z roślinnością typową dla nieużytków oraz miejsc ruderalnych.  Inwentaryzacje przyrodnicze wykazały około 77 gatunków roślin, głównie pospolitych i częstych na obszarze całego województwa. Występuje tu m.in. szczotlicha sina i kostrzewa owcza, chroszcz nagołodygowy, macierzanka piaskowa, sporek wiosenny, wiosnówka pospolita, janowiec barwierski, jasieniec piaskowy, połonicznik nagi, rozchodnik ostry i sześciorzędowy.

Bogata jest brioflora (flora mszaków), które tworzą w wyrobisku rozległe płaty o powierzchni kilkunastu metrów kwadratowych. W obrębie wyrobiska stwierdzono występowanie rokietnika pospolitego (Pleurozium schreberi) i widłozęba miotłowego (Dicranum scoparium). Wśród bardziej charakterystycznych gatunków roślin warto wymienić driakiew gołębią i lepnicę wąskopłatkową, gatunki typowe dla suchych i widnych fragmentów piaszczystych lasów. W ostatnich latach stwierdzono także osobniki rzadkiego i objętego ochroną podejźrzonu księżycowatego.

Warstwa podszytu budowana jest głównie przez bez czarny, dziką różę, czeremchę amerykańską, młode osobniki sosen i dębu szypułkowego oraz krzewy liliaka pospolitego, który jest rośliną ozdobną i został tu prawdopodobnie zawleczony przez człowieka. Miejscami intensywnie rozwijają się kobierce jeżyn, które są szczególnie rozległe w południowej części użytku.

Najcenniejszym składnikiem tutejszej flory jest oczywiście sasanka łąkowa (Pulsatilla patensis), która pierwotnie występowała na kilkudziesięciu stanowiskach na terenie Dolnego Śląska. Użytek ekologiczny pod Mrozowem jest obecnie jedynym znanym miejscem na całe województwo. Tutejsza populacja jest w znacznym stopniu narażona na różnego rodzaju czynniki, zarówno naturalne jak i spowodowane przez człowieka. Najpoważniejszym zagrożeniem są zmiany szaty roślinnej, która stopniowo wypiera sasankę poprzez zacienianie runa oraz tworzenie zwartych, jednogatunkowych darni. Dodatkowo gruba warstwa mchów i traw w niecce wyrobiska uniemożliwia kiełkowanie i wzrost siewek.


Zagrożenia i Ochrona

Sytuacja sasanki na tym stanowisku jest mało optymistyczna. W latach 2000-2015 notowano kilkanaście kęp tej rośliny. W 2020-2022 potwierdzono zaledwie jedną kwitnącą kępę, która prawie została zniszczona. W 2021 r. bowiem tuż obok przewróciło się duże drzewo sosnowe. Czynnik ludzki także jest potencjalnie dużym zagrożeniem albowiem miejsce to jest często odwiedzane przez lokalnych mieszkańców, czego dowodem są ślady po ogniskach oraz utrzymujące się tu liczne śmieci. Osoby niezaznajomione z wysoką wartością przyrodniczą miejsca mogą zrywać kwiaty lub wykopać całe rośliny. Osobiście widzieliśmy tu także osoby urządzające sobie rajdy rowerowe po dnie wyrobiska.

Pierwotnie obszar użytku miał powierzchnię 0,16 ha, jednak w 2021 r. dokonano powiększenia do obecnych 0,34 ha na mocy uchwały nr XXXIII/409/21 Rady Gminy Miękinia z dnia 31 sierpnia 2021 roku. Od 2023 r. dokonywane są spontaniczne prace pielęgnacyjne i ochronne mające na celu zachowanie odpowiednich warunków siedliskowych dla sasanki. Prace polegają one na odkrzaczania terenu dokonywanym przez SKN Uniwersytetu Wrocławskiego. Usuwany jest podrost krzewów i drzew, w szczególności intensywnie rozwijających się kobierców jeżyn. Dodatkowo prowadzony jest także monitoring.


Inne

Popularnie teren ten nazywany jest Mrozowską Górką. Nazwa widnieje nawet na tablicy informacyjnej o użytku ekologicznym, choć w oficjalnych dokumentach użytek posiada zupełnie inną nazwę. Nie prowadzi do niego żaden szlak turystyczny. Najbliższy (żółty szlak) przebiega wzdłuż utwardzonej drogi przy której znajduje się tabliczka z nazwą użytku. Warto także dodać, że pierwotnie cały teren porastały łąki i pastwiska a samo stanowisko sasanki udokumentowano już w 1903 roku.

Po wojnie i przejęciu tych terenów przez administrację polską, w latach 80-tych postulowano o utworzeniu w tym miejscu rezerwatu przyrody. Niestety zamiast rezerwatu całość obszaru zalesiono sosną i świerkiem, a ich drzewostan jest widoczny po dzień dzisiejszy. Działania spowodowały niemal całkowity zanik sasanki, która ostała się jedynie na brzegach wyrobiska piasku. Bez odpowiednich zabiegów (odkrzaczania, koszenia) także i ta ostatnia dolnośląska populacja może pomału zaniknąć.