Przedwiośnie w Górach Kaczawskich 2021

Przedwiośnie w Górach Kaczawskich 2021

29 marca 2021 Wyłączono przez admin

Góry i Pogórze Kaczawskie to nasz stały punkt wycieczek, gdzie niemal o każdej porze roku można znaleźć prawdziwe bogactwo przyrodnicze, zarówno roślinne, zwierzęce jak i geologiczne. Wczesna wiosna w tym rejonie nie jest wyjątkiem. W dolinach meandrujących potoków napotykamy ciemierniki, śnieżyce i śnieżyczki, podczas gdy na stromych stokach bukowych lasów rozkwitają przylaszczki, żywce i wawrzynki. A to dopiero początek sezonu! 


W tym roku wiosna wystartowała z lekkim opóźnieniem. Po ciepłym i łagodnym styczniu przyszedł zimowy luty oraz równie zimny marzec, gdzie przez większość miesiąca temperatury oscylowały w okolicach zera i poniżej. Na szczęście były też dobre strony pogody, mianowicie woda. Czy to w postaci śniegu, deszczu lub śniegu z deszczem. Zima a następnie marzec należał do okresu, który dobrze zaopatrzył glebę w wilgoć, tak potrzebną na wiosenny start dla rozpoczynających wegetację roślin. Wciąż mamy w pamięci zeszłoroczną suszę, kiedy to zimą nie było śniegu a w kwietniu nie spadła ani kropla deszczu. W tym roku wody mamy pod dostatkiem, co bardzo dobrze widać w lasach. Grądy i łęgi pełne są wilgotnej i mokrej gleby z wieloma zastoinami wody i kałużami. Jedynym czynnikiem wstrzymującym wegetację był mróz, trzymał on do niemal ostatnich dni marca. Gdy nadeszły dodatnie temperatury zieleń dosłownie wystrzeliła w lasach. Już niemal tradycyjnie wiosenny sezon zaczęliśmy w kaczawskiej krainie, słynącej z przebogatej roślinności.


Naszym pierwszym celem była Dolina Ochotnicy, która jest bardzo dobrze znana jako „dolina ciemierników”. Jest to obecnie miejsce z najliczniejszą krajową populacją ciemiernika zielonego (Helleborus viridis) liczącą dziesiątki tysięcy osobników rosnących na kilkukilometrowym odcinku potoku Ochotnica. Choć same ciemierniki zaczęły stopniowo wychodzić już w lutym, to jednak dopiero teraz widać je w pełnym majestacie. Warto pamiętać, że nie jest to nasza rodzima roślina. Jego zwarty zasięg występowania obejmuje Europę Zachodnią i południowo-zachodnią, sięgając najdalej na wschód do Niemiec i Austrii. W Polsce stwierdzony jest obecnie zaledwie na kilku stanowiskach, wszystkie w obrębie Śląska, głównie w Sudetach. W XIX w. i w pierwszej połowie XX w. notowano znacznie więcej populacji niż obecnie. Stanowisko w Dolinie Ochotnicy jest prawdopodobnie największym. Ze względu na obecny status gatunku jako kenofita (zadomowionej rośliny obcego pochodzenia) nie jest on objęty ochroną. Mimo bycia jednym z najbardziej rozpoznawalnych roślin Gór Kaczawskich, żadne z jego stanowisk nie jest objęte ochroną. Prowadzone są nawet warsztaty edukacyjne o tej roślinie organizowanych przez nadl. Lwówek Śląski. Jedyna chroniona populacja zlokalizowana jest w Górach Stołowych w granicach parku narodowego, gdzie ma zapewniony odpowiedni poziom ochrony.


W omawianej dolinie występuje bardzo duże nagromadzenie wczesnowiosennych geofitów. Do najważniejszych należą łany śnieżycy wiosennej (Leucojum vernum). Jest to wszystkim dobrze znana roślin cebulowa o białych, dzwonkowatych kwiatach, której północna granica występowania przechodzi przez Polskę a dokładniej przez Śląsk i Bieszczady. Pojedyncze stanowiska zdarzają się poza omawianym obszarem, jednak mają one w większości charakter antropogeniczny (uciekinierzy z dawnych ogrodów i parków). Sama śnieżyca należy do najwcześniej zakwitających roślin, przy dobrej pogodzie można ją podziwiać już w marcu a czasem nawet i w lutym, jeśli zima jest wyjątkowo łagodna. Notowana przede wszystkim w Sudetach, gdzie jest wyjątkowo pospolita i spotkać ją można niemal w każdym paśmie górskim, w każdej dolinie przez którą biegnie jakiś potok oraz nad niemal każdym łęgiem i olszyną. W wielu rejonach śnieżyca tworzy rozległe łany zwabiające turystów i miłośników przyrody. Takie spektakle można podziwiać w omawianej dolinie Ochotnicy a także w rezerwacie przyrody Muszkowicki Las Bukowy, Wąwóz Lipa oraz na niechronionych dolinach potoków Strzegomka na Równinie Świdnickiej czy pod Sokołowiskiem w Górach Suchych.


Oprócz wilgotnych dolin rzecznych, tereny Gór Kaczawskich słyną także ze stromych stoków porośniętych kilkoma rodzajami lasów bukowych. Wczesną wiosną jako pierwsza budzi się do życia żyzna buczyna sudecka, gdzie można podziwiać niewielkie żywce dziewięciolistne (Dentario enneaphyllos), obecnie przeniesione do rodzaju rzeżucha (Cardamine). Ta niewielka bylina posiada białe, grube kłącze, z którego wczesną wiosną wyrasta łodyga z trzema liśćmi tworzącymi okółek. Pośród nich wyłania się niewielkie grono kremowożółtych kwiatów o czterech płatkach. Żywiec należy do mało znanych roślin, głównie z powodu dość ograniczonego areału występowania. Gatunek rośnie niemal wyłącznie na południu kraju, gdzie zasiedla dobrze wykształcone lasy bukowe. Uważany jest za relikt minionych okresów klimatycznych, obecnie uznawany za gatunek typowo górski. W Sudetach spotkać go można m.in. w Górach Kaczawskich, Górach Suchych i Górach Orlickich, na nizinie posiada izolowane stanowisko w rezerwacie przyrody Buczyna Piotrowicka. W Polsce rosną jeszcze dwa inne żywce, z czego jeden jest klasyfikowany jako subendemit ogólnokarpacki.


Wspomniany wcześniej żywiec posiada bogate stanowisko na Bukowej Górze. Ta niewielka ale bardzo niezwykła góra o stromych stokach kryje w sobie prawdziwe bogactwo przyrodnicze. Wczesną wiosną na niemal całym obszarze spotkać można drobne niebieskie i fioletowe punkciki. Są to kwiaty przylaszczki pospolitej (Hepatica nobilis) obecnie zaliczanej do rodzaju zawilec (Anemone). Drobna bylina należy do najwcześniej zakwitających roślin o niebieskich płatkach. Później zakwitają niebieskie miodunki, groszki i przetaczniki, jednak przylaszczka jest pierwsza. Dawniej chroniona, jednak w 2014 r. zniesiono z niej ochronę. Góry i Pogórze Kaczawskie należy do obszarów o bardzo obfitym wystąpieniu tego gatunku. Przylaszczce towarzyszą drobne krzewy o wyjątkowo trujących właściwościach znane pod nazwą wawrzynek wilczełyko (Daphne mezerum). Ich drobne różowe kwiaty niosą wyjątkowo słodką woń, dobrze wyczuwalną gdy się zbliżymy. Na Bukowej Górze spotkać możemy co najmniej kilkadziesiąt mniejszych i większych okazów, które latem ozdobione są czerwonymi owocami.


Jak więc widać wczesna wiosna może być pełna kolorów. Od zieleni ciemierników, poprzez biel śnieżyc, róż wawrzynków i fiolet przylaszczek. Do tego dochodzi cała seria innych gatunków niewspomnianych przez nas w artykule, jak choćby żółte złocie, zielonkawe piżmaczki, jasnoszare bazie wierzb i śnieżnobiałe zdrojówki. Oczywiście w okresie marca wszędzie króluje także śnieżyczka przebiśnieg. Ta drobna roślina cebulowa tworzy miejscami rozległe łany liczące setki tysięcy osobników. Do najpiękniejszych miejsc należy Dolina Bystrzycy, gdzie odnotowano najliczniejszą krajową populację śnieżyczki. W Górach i na Pogórzu Kaczawskim także mamy pod dostatkiem śnieżyczek, jednak oprócz niej występuje tu nagromadzenie wielu innych niezwykłych gatunków. Gatunków, których nie spotkamy w takich ilościach lub w takich połączeniach nigdzie indziej w województwie. Dlatego warto odwiedzić ten zakątek Dolnego Śląska właśnie teraz!


Najciekawsze miejsca w kaczawskiej krainie w okresie marzec-kwiecień: