Kolczakówka piekąca

Kolczakówka piekąca

1 września 2021 Wyłączono przez admin

Budyń z wiśniową polewą … tak w dużym skrócie można opisać jednego z najbardziej niezwykłych i jednocześnie rzadszych grzybów w Polsce. Mowa tu o kolczakówce piekącej, która charakteryzuje się białymi, okrągławymi owocnikami wydzielającymi lepką, czerwonawą ciecz. Choć całość wygląda bardzo apetycznie, drugi człon nazwy może nam zasugerować coś zupełnie innego, bowiem miąższ jest bardzo piekący. Dodatkowo spotkanie kolczakówki należy do bardzo rzadkich wydarzeń, a trafienie akurat na moment wydzielania soku jest jeszcze rzadszy. Muszą bowiem zajść ku temu odpowiednie warunki. 


Niezwykła kolczakówka piekąca (Hydnellum peckii) przynależy do rodziny kolcownicowatych (Bankeraceae), gdzie sam rodzaj kolczakówka (Hydnellum) obejmuje około 40 gatunków. Dokładna liczba jest zmienna ze względu na ciągłe zmiany w systematyce i klasyfikacji poszczególnych gatunków. W Polsce rozpoznano obecnie 9 gatunków o różnej barwie i kształcie, z czego tylko opisywana tu kolczakówka piekąca cechuje się wytwarzaniem kisielowatej substancji. Historia nazwy rodzaju sięga XVIII wieku, kiedy to do świata nauki wprowadził ją fiński mykolog Petter Adolf Karsten. Rdzeń nazwy wywodzi się od greckiego słowa „hydnum” oznaczającego po prostu grzyb lub „gąbczastą roślinę”. Natomiast nazwa gatunkowa „peckii” jest hołdem dla amerykańskiego mykologa Charlesa Hortona Pecka. Polska nazwa rodzajowa odnosi się do niewielkich, kolcowatych wyrostów pokrywających spodnią stronę owocników. W języku angielskim funkcjonuje kilka określeń, m.in. strawberries and cream (truskawki z kremem), the bleeding tooth fungus (krwawiązy grzybo-ząb), the red-juice tooth (ząb czerwono-sokowy), and the Devil’s tooth (ząb diabła). W Polsce występuje kilka innych kolczakówek, które jednak w większości wyglądają zupełnie inaczej. Omawianej tu kolczakówki piekącej nie można pomylić praktycznie z żadnym innym krajowym grzybem.

Wygląd: Jest to naziemny grzyb o bardzo charakterystycznym wyglądzie i ubarwieniu. Na pierwszy rzut oka przypomina on jakby niewielki pucharek puddingu pomalowany owocowym sokiem. Sam owocnik jest niewielki, osiąga do 10 cm wysokości, często jednak mniej w granicach 4-5 cm. Jego forma określana jest jako grzyb hydnoidalny. Grupa ta tworzy owocniki cechujące się występowaniem kolców lub kolcowatych wyrostków na hymenoforze. W przypadku kolczakówki hymenofor zlokalizowany jest na dolnej stronie owocnika, którego kształt jest zmienny zależnie od wieku. W początkowej fazie owocniki są maczugowate z wąską nóżką i wypukłą wierzchnią stroną, która z wiekiem ulega zapadnięciu a sam grzyb nabiera lejkowatowego kształtu. Powierzchnia owocnika jest nierówna, czasem lekko zagłębiona pośrodku. Zwykle pokryta drobnymi włoskami nadającymi fakturę zbliżoną do filcu lub aksamitu. Z wiekiem włoski ulegają zdzieraniu pozostawiając gładki kapelusz u dojrzałych okazów. Wierzchnia część jest początkowo kremowobiała, następnie stopniowo ciemnieje tworząc brązowy kapelusz z nieregularnymi ciemnobrązowymi lub prawie czarnymi plamami, szczególnie w miejscach po naciśnięciu lub uszkodzeniu. Świeże owocniki wydzielają gęstą i klejącą ciesz w procesie zwanym gutacją, ale jedynie w okresie wilgotnej lub deszczowej pogody. Tak więc w czasie suchej pogody nie zastaniemy tego spektakularnego widoku. Miąższ jest koncentrycznie strefowany w różowym lub różowobrązowym kolorze z ciemniejszymi kropkami. Występujące w dolnej części kolce są smukłe, cylindrycznie zwężające się. Ich długość wynosi poniżej 5 mm a na krawędziach są jeszcze krótsze. Są mocno stłoczone, gdzie na 1mm² występuje 3-5 kolców. Początkowo są w kolorze różowobiałym, wraz z wiekiem nabierają szarego zabarwienia. Trzon owocnika jest krótki i gruby, często z licznymi zniekształceniami (fałdki, wgniecenia).

Owocniki mają delikatny ale nieprzyjemny zapach. Grzyby nie są śmiertelnie trujące, jednak mają wybitnie piekący miąższ, który pozostaje taki nawet po wysuszeniu. Dodatkowo gatunek objęty jest ochroną a jego owocniki są bardzo rzadkie więc każdy szanujący się grzybiarz powinien odstąpić od ich zebrania.


Występowanie: Gatunek występuje na półkuli północnej, gdzie jest notowany w Ameryce Północnej (głównie wybrzeża Pacyfiku, Alaska) a także szeroko w Europie (udokumentowane stanowiska w Niemczech, Włoszech, Szkocji, krajach Skandynawskich, Holandii i Czechach). W XXI w. odnaleziono stanowiska w Iranie i Korei rozszerzając areał występowania także na Azję. W niektórych regionach odnotowano spadek w liczbie stanowisk co może być spowodowane wzrostem zanieczyszczenia powietrza. W Polsce jest to gatunek skrajnie rzadki. Odnotowany tylko w kilku regionach obejmujących głównie Karpaty. Najwięcej stanowisk stwierdzono w regionie Babiej Góry i okolicznych lasach. Poza tym kolczakówka została stwierdzona w gminie Lipnica Wielka (pow. nowotarski), w gminie Mszana Dolna (pow. limanowski), w Gorcach (Ochotnica Górna), Beskidzie Makowskim (Pewel Wielki, Hucisko, Lachowice), na terenie karpackich parków narodowych (Pieniński, Tatrzański) oraz na izolowanym stanowisku w Puszczy Augustowskiej (rezerwat Perkuć). Na Dolnym Śląsku pierwotnie znana tylko z jednego stanowiska ulokowanego na terenie Parku Narodowego Gór Stołowych w bezimiennej dolinie na północ od osiedla Złotno (przynależne do miasta Szczytna). Nowsze prace inwentaryzacyjne podają także stanowisko z Doliny Bobru w okolicach miasta Wleń.

Siedlisko i rozwój: Jest to grzyb typowo leśny, charakterystyczny dla starych i dojrzałych borów iglastych występujących na glebach wapiennych. Kolczakówka preferuje gleby świeże i wilgotne, wyrasta zarówno na podłożu pozbawionym ściółki jak i pokrytej grubą warstwą mszystą. Jest grzybem mikoryzowym tworzącym związki z konkretnymi gatunkami drzew nagozalążkowych (popularnie określanymi jako drzewa iglaste). W Polsce notowana głównie pod świerkiem pospolitym i jodłą pospolitą, rzadziej pod drzewami sosnowymi. W innych regionach spotykana także pod daglezją. Stanowisko w Górach Stołowych zlokalizowane jest w dolnoreglowym borze świerkowym przy niewielkim cieku wodnym z dobrze wykształconą warstwą mszystą. Jest to miejsce cieniste i chłodne, nawet w upalne letnie dni.

Owocniki wyrastają późnym latem i jesienią, przeważnie po okresie obfitych opadów deszczu. Rosną pojedynczo lub w niewielkich skupiskach po kilka-kilkanaście owocników. Początkowo pojawiają się okrągłe owocniki w szarawej barwie, które z czasem nabierają maczugowatego kształtu. Szybkość rozwoju oraz wielkość są uzależnione od wilgoci. Im suchsze warunki, tym grzyby szybciej przejrzewają a ich wierzchnia warstwa ulega zapadnięciu tworząc lejkowaty kształt. Podobna sytuacja dotyczy ich najbardziej charakterystycznego elementu, czyli czerwonego soku. Pojawia się on tylko w czasie wilgotnej lub deszczowej pogody. Tak więc ujrzenie kolczakówki piekącej w jej pełnej krasie jest ściśle zależne nie tylko od fazy dojrzałości owocnika ale także od panujących warunków pogodowych. W suchszych okresach grzyby w ogóle nie wypuszczają cieczy prezentując jedynie beżowobiałe kapelusze o ciemniejących plamach. Sama gutacja także może przebiegać z różną intensywnością, zależnie od ilości wilgoci oraz momentu, w którym ów wilgoć pojawiła się. Generalnie im wilgotniej i cieplej tym więcej jest lepkiej cieczy. Prawdopodobnie w ten sposób grzyb pozbywa się nadmiaru wody, co tłumaczyłoby zwiększeniem gutacji w okresie deszczowym.


Inne: Ze względu na rzadkość jest to gatunek skrajnie narażony. Został umieszczony na Czerwonej liście roślin i grzybów Polski, gdzie sklasyfikowano go jako gatunek wymierający (status E – endangered). Od 2014 r. podlega ochronie ścisłej. Do głównych zagrożeń należy nieracjonalna gospodarka leśna, w tym wycinki drzew mikoryzowych (świerk, jodła, sosna) oraz zmiany siedliskowe. Wycinki i związane z tym odsłonięcie gleby wiążą się także z szybszym wysychaniem podłoża oraz wnikaniem ekspansywnych gatunków porębowych. Dolnośląskie stanowisko zlokalizowane jest na terenie parku narodowego, gdzie ma zapewnione odpowiednie warunki do spokojnej egzystencji. Ze względu na wybitne walory kolorystyczne w okresie gutacji, niektóre okazy mogą być zbierane przez nieświadomych spacerowiczów lub grzybiarzy. Poza tą fazą grzyby nie są dekoracyjne i z łatwością mogą być przeoczone.

W Polsce występuje kilka innych kolczakówek, które mogą być mylone w czasie określonej fazy wzrostu. Są to:

  • Kolczakówka kasztanowata (Hydnellum ferrugineum), także potrafi tworzyć czerwone krople, jednak w mniejszych ilościach i nie na całej powierzchni kapelusza. Odróżnia się miąższem o łagodnym smaku.
  • Kolczakówka pomarańczowa (Hydnellum aurantiacum), wyróżnia się pomarańczowym lub ochrowym zabarwieniem kapelusza.

Z innych rodzajów kolczakówka może być czasem mylona z różnoporekiem dwuwarstwowym (Abortiporus biennis) w czasie obfitej gutacji. Gatunek ten jednak posiada jaśniejszy sok w kolorze bursztynowym lub pomarańczoym oraz ma znacznie bardziej rozpłaszczony owocnik w nieregularnym kształcie. Dodatkowo rośnie na butwiejącym drewnie.

Inne: Badania przesiewowe ekstraktu z kolczakówki wykazały obecność skutecznego antykoagulanta o nazwie atromentyna (2,5-dihydroksy-3,6-bis(4-hydroksyfenylo)-1,4-benzochinon). Wykazuje on podobne działanie jak znany antykoagulant heparyna. Atromentyna ma również działanie przeciwbakteryjne, hamując enzym niezbędny do biosyntezy kwasów tłuszczowych w bakteriach Streptococcus pneumoniae. Dodatkowo szwedzkie badania wykazały, iż kolczakówka może magazynować cez. Grzybnia w wierzchniej warstwie akumulowała do 9% tego pierwiastka. Ogólnie rzecz biorąc grzyby ektomikoryzowe rosnące w wierzchnich warstwach gleby biorą udział w retencji i obiegu cezu-137, szczególnie na glebach bogatych w substancje organiczne.

Odnalezienie kolczakówki w środowisku naturalnym stanowi duże wyzwanie a każdy kto ją odnajdzie może czuć się prawdziwym szczęściarzem. Dodatkowo wstrzelenie się akurat w moment puszczania czerwonego soku jest zdarzeniem jeszcze rzadszym. Gatunek został odnotowany zaledwie w kilkunastu miejscach w Polsce, choć areał jej prawdziwego występowania może być większy. Wszak nie każde stanowisko odnalezione przez turystów lub grzybiarzy spacerujących po lesie jest zgłaszane do naukowców. Często owocniki poza fazą wypuszczania czerwonego soku wyglądają bardzo niepozornie, co nie tylko utrudnia identyfikację ale wręcz powoduje, że takie grzyby nie rzucają się w oczy i są zwyczajnie ignorowane. Kto wie, być może na Dolnym Śląsku gdzieś jeszcze rosną?


Bibliografia:

  • Chachuła P. i in. (2020) Grzyby objęte ścisłą ochroną gatunkową: Kujawa A., Ruszkiewicz-Michalska M., Kałucka I.L.. (red.) Grzyby chronione Polski. Rozmieszczenie, zagrożenia, rekomendacje ochronne. Wyd. Instytut Środowiska Rolniczego i Leśnego PAN, Poznań 43-236
  • Czesław Narkiewicz: Grzyby chronione Dolnego Śląska. Jelenia Góra: Wydawnictwo Muzeum Przyrodniczego, 2005
  • Vinichuk MM, Johanson KJ, Taylor AF (2003). Cs in the fungal compartment of Swedish forest soils”. Science of the Total Environment. 323 (1–3): 243–51.
  • https://nagrzyby.pl/